W Ciszycy (Kowary) nad stawem stoi piękny zabytek, który niemal dwieście lat temu był okazałą letnią rezydencją Carla von Hoyma, a następnie właśnością rodziny Radziwiłłów i miejscem nieszczęśliwej miłości. Książę Antoni Radziwiłł był prawdziwym artystą, a być może to właśnie piękno Ciszycy natchnęło go do napisania muzyki do opery "Faust" Goethego, wielokrotnie granej w najlepszych teatrach świata. Romantyczny nastrój tego miejsca udzielił się także córce księcia, która zatrzymała się tu latem na nocleg i zakochała się bez pamięci (i z wzajemnością) w synu króla Prus - Wilhelmie I Hohenzollernie (późniejszym cesarzu Niemiec). Do ożenku jednak nie doszło, a dziewczyna zmarła kilka lat później. Ponoć jej portret towarzyszył Wilhelmowi przez resztę jego życia. Niedaleko pałacu, na wzgórzu Radziwiłłówka, jeszcze w XVIII wieku wybudowano sztuczne ruiny Domku Myśliwskiego, z których można było podziwiać panoramę Karkonoszy. Dziś to miejsce jest jednak zarośnięte, a i sam pałac Ciszyca nie wygląda jak dawniej. Mieszczą się w nim mieszkania prywatne.

