Wyjazd z maluchem na urlop nie stanowi juz takiego problemu jak kiedyś. Dziś obiekty noclegowe prześcigają się z ofertami dla najmłodszych - place zabaw, baseny, mini zoo to tylko niektóre atrakcje, jakimi gestorzy branży turystycznej próbują przyciągnąć Gości. Podobnie jest z właścicielami stoków narciarskich. W Karkonoszach jest mnóstwo miejsc, do których można udać się z dzieckiem na narty. W Karpaczu w kompleksie Śnieżka mamy na przykład Kubusiowy Stok przystosowany do jazdy dla najmłodszych oraz nauki. Na Białym Jarze wydzielono strefę dla dzieci, mamy tam wyciąg taśmowy i specjalny sprzęt. Działa tu przedszkole narciarskie, w którym obaw możemy zostawić malucha i ruszyć na większy stok. Dzieci świetnie będą się też czuły na stoku Relaks oraz Maciuś. Na terenie Karpacza mamy również wyciąg „Bambino-Ski” położony w samym centrum Karpacza, na małej górce. Jest to niezbyt długi, powoli poruszający się orczyk, którym bez problemu pojadą nawet najmniejsze dzieci. Niedaleko mamy tez Łosiówkę i oślą łaczkę dla maluchów. Kolejną zaletą takich miejsc jest to, że na miejscu mamy wypożyczalnię nart oraz wielu instruktorów doświadczonych w pracy z dziećmi.